Za szybko i bez uprawnień - kierowcy zatrzymani przez nyskich policjantów odpowiedzą teraz przez sądem
W ostatnim czasie funkcjonariusze nyskiej drogówki zatrzymali do kontroli osoby, które nie tylko przekroczyły prędkość, ale również nie posiadały uprawnień do kierowania pojazdem. Przypominamy, że prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień to poważne naruszenie prawa. W takiej sytuacji sprawca może liczyć się z konsekwencjami, nie tylko takimi jak wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, ale nawet odpowiedzialność karna, zwłaszcza w przypadku naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Do pierwszego zdarzenia doszło 24 marca na obwodnicy Niemodlina. Policjanci z grupy SPEED, patrolując trasę, dokonali pomiaru prędkości pojazdu marki ford, który poruszał się z prędkością 172 km/h przy ograniczeniu prędkości do 90 km/h. Za kierownicą pojazdu siedział 56-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie tylko przekroczył prędkość, ale również miał zatrzymane prawo jazdy i obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Do kolejnego zdarzenia doszło dzień później 25 marca, około godziny 14:30, w miejscowości Kuropas. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli osobowego opla, którym kierowała 36-letnia kobieta kobieta, która przekroczyła dozwoloną prędkość. Po sprawdzeniu jej danych w systemie policjanci ustalili, że kierująca ma zatrzymane prawo jazdy, a tym samym nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdu. W związku z tym wobec kobiety został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Przypominamy! Kierowanie bez wymaganych uprawnień, a tym bardziej łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, to poważne naruszenie prawa, które może skutkować wysokimi karami finansowymi, przedłużeniem zakazu prowadzenia, a w niektórych przypadkach – karą pozbawienia wolności. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i zdrowy rozsądek. Wsiadanie za kierownicę bez prawa jazdy to nie tylko zagrożenie dla kierującego, ale również dla innych użytkowników dróg.