38-letnia kobieta utonęła w rzece Biała Głuchołaska
Trwają wakacje, piękna pogoda sprzyja wypoczynkowi i spędzaniu czasu nad wodą. Niestety jest to również czas, kiedy dochodzi do tragicznych wypadków nad wodą. Głuchołascy policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego utonięcia 38-letniej mieszkanki miasta. Po raz kolejny apelujemy o rozwagę, ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa nad wodą.
O tym, że w rzece Biała Głuchołaska topi się kobieta, dyżurny policji został powiadomiony w niedzielę (19 sierpnia) około godz. 13.50. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 38-letnia mieszkanka Głuchołaz, wypoczywała ze znajomymi nad rzeką Biała Głuchołaska. Kobieta weszła do wody, bo chciała się ochłodzić. Niestety już z niej nie wyszła. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, życia kobiety nie udało się uratować.
Po raz kolejny apelujemy o rozsądek, ostrożność i trzeźwe myślenie podczas letniego wypoczynku.
Wielu tragedii nad wodą można by uniknąć. Pamiętajmy przede wszystkim o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie letniego wypoczynku. Nie zapominajmy więc o tym, że bezpieczna kąpiel to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. "Dzikie kąpieliska" zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona.
Nie zapominajmy również o tym, aby:
- nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu – najczęściej toną osoby pijane;
- nie skakać rozgrzanym do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nasze ciało - unikniemy wstrząsu termicznego;
- po wejściu do wody wpierw schłodzić okolicę serca, karku oraz twarzy;
- nad bezpieczeństwem kąpiących się dzieci zawsze czuwał ktoś dorosły;
- nie próbować przepływać jeziora czy wypływać na otwarty akwen bez asekuracji;
- nie pływać w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność wynosi poniżej 50 metrów), gdy wieje porywisty wiatr;
- nie skakać do wody z dużej wysokości – takie skoki są niebezpieczne i mogą grozić urazem głowy oraz kręgosłupa;
- dzieci i osoby dorosłe, które korzystają ze sprzętów pływających miały na sobie założony kapok;
- podczas skurczu mięśni nie wpadać w panikę. Kiedy coś takiego nam się przydarzy starajmy się wezwać pomoc, jeśli jest ktoś w pobliżu. Jeśli nie ma nikogo takiego, należy położyć się na plecach, spokojnie oddychać, zgiąć stopę w stawie skokowym i mocno przyciągając ją do siebie wyprostować nogę w kolanie i starać się dopłynąć powoli do brzegu.
Tylko przestrzegając tych podstawowych zasada możemy sprawić, aby nasz wypoczynek nad wodą był bezpieczny i zakończył się szczęśliwie.