Stracił prawo jazdy za prędkość
Policjanci z nyskiej drogówki zatrzymali do kontroli 40-letniego mężczyznę kierującego pojazdem marki peugeot, który jechał 102 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące i musi zapłacić 1500 złotych mandatu karnego. Przypominamy – prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych.
31 marca przed godziną 19:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie podczas służby z wykorzystaniem miernika prędkości, w Polskim Świętowie zatrzymali do kontroli 40-letniego kierującego pojazdem m-ki peugeot, który jechał 102 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość do 50 km/h.
Mundurowi zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi Wrocławia i nałożyli mandat karny w wysokości 1500 zł, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Ponadto na konto kierowcy wpłynęło 13 punktów karnych.
Przypominamy, że za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym prawo jazdy ulegają zawieszeniu na 3 miesiące, jeśli w tym okresie kierujący będzie nadal jeździł, okres ten ulega przedłużeniu na kolejne 3 miesiące. W przypadku dalszego niestosowania się do przepisów traci uprawnienia.
Przypominamy, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Nieprzypadkowo w rejonach skrzyżowań, przejść dla pieszych czy innych miejscach, z których korzystają zarówno zmotoryzowani, jak i inni uczestnicy ruchu drogowego często wprowadzone są ograniczenia prędkości.
