Pirat drogowy zatrzymany - nie miał prawa jazdy, miał narkotyki
Najpierw przez teren zabudowany przemknął z prędkością niemal 100 km/h. 26-letni kierowca volkswagena nie zamierzał jednak zatrzymać się do policyjnej kontroli. Uciekał przez kilkanaście kilometrów, a po drodze wyrzucił przez okno pakunek. Po zatrzymaniu okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a w wyrzuconej torbie było blisko 100 gramów różnych narkotyków.
3 maja, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nyskiej komendy, podczas kontroli prędkości w miejscowości Nowy Świętów, zauważyli jadącego z dużą prędkością volkswagena. Kiedy mundurowi zmierzyli prędkość z jaką się poruszał okazało się, że w terenie zabudowanym jechał z prędkością blisko 100 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Kierowca jednak zamiast zjechać na pobocze, dodał gazu i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg.
W trakcie ucieczki, kierowca przez okno wyrzucił jakiś pakunek. Po kilkunastu kilometrach pościgu policjanci skutecznie zatrzymali kierującego volkswagenem. Był nim 26-letni mieszkaniec gminy Głuchołazy. Jak się okazało, w wyrzuconej przez mężczyznę torbie znajdowało się blisko 100 gramów narkotyków - w tym amfetamina i marihuana. Dodatkowo mężczyzna posiadał także sądowy zakaz prowadzeniem pojazdów.
Kierowca volkswagena usłyszał już zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli oraz posiadanie narkotyków. Musi się teraz liczyć z karą do 5 lat więzienia.