Oszustwo "na policjanta" - bądźmy szczególnie ostrożni
Przestępcy działający metodą "na policjanta" wciąż oszukują starsze osoby. Wyłudzają pieniądze, które często stanowią wszystkie oszczędności seniorów. Nie bądźmy obojętni i ostrzeżmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub policjantów. Pamiętajmy, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie dzwonią z żądaniem przekazania im pieniędzy. NIGDY również nie informują przez telefon o szczegółach swoich działań.
Tylko jednego dnia, do trzynastu mieszkańców Nysy, zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Mówił, że prowadzi postępowanie w sprawie kradzieży pieniędzy z kont bankowych, a ich oszczędności są zagrożone. Dwunastu z seniorów od razu nabrali podejrzeń i nie dali się zwieść rozmówcy, jednakże mniej szczęścia miała 70- letnia mieszkanka Nysy, która uległa presji oszusta. Zgodnie z poleceniami przekazywanymi telefonicznie, założyła nowe konto i przelała na nie 60 000 złotych. Do jego autoryzacji użyła numeru telefonu przekazanego przez oszusta. W taki sposób uzyskiwał on dostęp do konta. Po czasie spostrzegła się, że mogła paść ofiarą oszustwa. Było już jednak za późno.
Przypominamy co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustów:
-
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
-
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto.
-
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w dyskusję z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś bliskiemu.
-
Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
-
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.