Aktualności

Otrzegamy przed oszustwem metodą na BLIK

Data publikacji 12.01.2022

Otrzymałeś wiadomość z prośbą o przekazanie kodu BLIK? – nie działaj pochopnie. Sprawdź czy rzeczywiście potrzebna jest pomoc osobie, która do Ciebie napisała. Do nyskich policjantów zgłosiła się mieszkanka powiatu, której za pomocą wyłudzonych kodów płatności, skradziono ponad 3 000 złotych. Oszust podszywając się za córkę pokrzywdzonej, poprosił o pilną pożyczkę, zaraz po tym jak przejął jej konto na portalu społecznościowym. Zadbaj o prawidłowe zabezpieczanie swoich oszczędności i weryfikuj dokładnie otrzymane wiadomości. Apelujemy o pomoc osobom starszym - one również korzystają z tego typu płatności.

Oszuści wciąż szukają sposobów na wyłudzanie pieniędzy. Jedną z nich to metoda na BLIK. Polega ona na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym. Oszust mając dostęp do wszystkich znajomych, losowo wybiera osoby, którym następnie podszywając się za znajomego wysyła wiadomość z prośbą o pożyczenie pieniędzy i udostępnienie kodu BLIK. Zwykle prośba uzasadniana jest nagłą sytuacją, a oszuści zapewniają, że oddadzą pieniądze jeszcze tego samego dnia. Ofiara musi podać specjalny kod, a następnie potwierdzić transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze. To zajmuje kilka minut, ale wystarczy żeby oszust natychmiast wypłacił pieniądze z bankomatu.

Właśnie w taki sposób w poniedziałek tj. 10 stycznia, mieszkanka nyskiego powiatu straciła łącznie 3 300 złotych. Kobieta, na portalu społecznościowym otrzymał wiadomość, od rzekomej córki, która poprosiła o pilną pożyczkę i przekazanie kodu BLIK. Niestety 40-latka nie zweryfikowała z kim tak naprawdę ma do czynienia i przekazała kody oszustowi. W ten sposób straciła swoje oszczędności.

Z reguły oszuści wyłudzający kod BLIK nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały na przechwyconym koncie. Dlatego nie działajmy nigdy pochopnie. Najlepiej potwierdzić tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez komunikatory i proszą o pieniądze. Wystarczy zadzwonić - wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a my zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu, a nie oszustowi przekazujemy pieniądze. Przypomnijmy również swoim rodzicom i dziadkom o zasadach bezpieczeństwa – oni również korzystają z komunikatorów społecznościowych i tego typu płatności.

Powrót na górę strony